Oszczędzanie często przypomina wspinanie się na szczyt. Zgromadzenie potrzebnej kwoty na wniesienie wkładu własnego przy zakupie nieruchomości w kredycie hipotecznym może okazać się wyzwaniem dla domowego budżetu. Jednak oszczędzania można się nauczyć. Oczywiście istnieją inne sposoby na pozyskanie wkładu własnego, ale generują one dodatkowe koszty i powodują, że kredyt hipoteczny staje się drogą inwestycją. Większy wkład własny zmniejsza wysokość rat, a tym samym wysokość płaconych odsetek.
Przy oszczędzaniu najważniejsze jest ustawienie sobie celu, który jest priorytetem, wtedy znacznie łatwiej oszczędzić każdą złotówkę. Oszczędzanie należy rozpocząć od małych kwot, zwłaszcza jeśli dochody nie są zbyt wysokie. Wyrabianie w sobie pozytywnych nawyków jak oszczędzanie spowoduje, że na więcej rzeczy będzie nas stać.
Świnka skarbonka
Jednym wyda się to dziecinne, a jeszcze inni pobiegną do sklepu, aby kupić tradycyjną świnkę skarbonkę. Nie chodzi o kształt, równie dobrze może to być słoik. Najważniejsze jest, aby po każdych zakupach zapłaconych gotówką odłożyć do skarbonki większy nominał, może to być na początek 1 złoty lub 2 złote. Kwotę tą można zwiększać w zależności od potrzeb w danym miesiącu.
Jeśli za zakupy płacimy kartą płatniczą to możemy otworzyć konto oszczędnościowe, na które będziemy przelewać nadwyżki z zakupów. Dla przykładu tygodniowy budżet na zakupy spożywcze wynosi 500 złotych, ale w jednym tygodniu wydaliśmy 450 złotych, to pozostałe 50 złotych przelewamy na konto oszczędnościowe. W taki sposób w danym miesiącu może nam się udać zaoszczędzić nawet 200 złotych. Mały krok do wielkich rzeczy.
Ustal budżet na cały miesiąc
Sposobów na oszczędzanie jest wiele, najważniejsze aby wybrać ten, który jest odpowiedni dla domowego budżetu. Oszczędzanie na wkład własny można zacząć już na początku miesiąca lub w dniu przelewu wynagrodzenia. Robiąc comiesięczne opłaty można przelewać na konto oszczędnościowe określoną kwotę i powtarzać ten zabieg co miesiąc.
Innym sposobem jest przelewanie na konto nadwyżek na koniec miesiąca. Jeśli po opłaceniu rachunków i zakupów pozostaje nam jakaś wolna kwota można ją przelać na konto oszczędnościowe. Nie ważne czy będzie to 500 złotych, 200 złotych, a może tylko 30 złotych. Każda zaoszczędzona kwota zbliża nas do celu.