Można by powiedzieć, że dobre czasy dla kredytów walutowych się skończyły, ale nadal istnieje możliwość zaciągnięcia kredytu w obcej walucie. W zeszłym roku wprowadzenie nowej ustawy o kredytach hipotecznych spowodowało, że kredyty w obcej walucie zostały mocno ograniczone, choć nie zostały zlikwidowane całkowicie. Nadal istnieje możliwość skorzystania z oferty kredytu hipotecznego w obcej walucie. Warunek jest jeden – przeważające dochody kredytobiorcy powinny być osiągane w walucie, w jakiej ma być udzielony kredyt. Tym samym pojawiła się możliwość kredytów w koronach norweskich, szwedzkich oraz w funtach brytyjskich.
Dla kogo kredyt w obcej walucie?
Ograniczenia wynikające z wprowadzenia zmian w kredytach hipotecznych pokazują, że jest możliwość uzyskania kredytu na zakup mieszkania dla osób pracujących za granicą. Banki przychylnie rozważają wnioski, gdzie kredytobiorca osiąga dochód w koronach norweskich, szwedzkich, funtach brytyjskich, a nawet w euro czy dolarze amerykańskim.
Kredyt hipoteczny dla pracujących za granicą to świetna okazja na wykorzystanie dobrych dochodów oraz zakup nieruchomości, która może pracować sama na siebie. Niskie stopy procentowe zachęcają do korzystania z propozycji kredytowych. Lokowanie pieniędzy na lokatach daje niewielki zysk, natomiast inwestycja w nieruchomości może przynosić korzyści finansowe przez wiele lat.
Jakie są warunki kredytu w obcej walucie?
Podstawowy warunek kredytu hipotecznego dla zarabiających za granicą został już opisany. Mianowicie chodzi o dochód osiągany w walucie, w jakiej będzie udzielony kredyt. Zazwyczaj banki przy obliczaniu zdolności kredytowej biorą pod uwagę głównie dochód przeważający, przy kredytach w obcej walucie musi to być dochód w koronach norweskich, szwedzkich, funtach czy euro.
Dodatkowym warunkiem udzielenia kredytu dla pracujących za granicą jest zadeklarowanie dwu krotności raty kredytowej na rachunek kredytowy. Jest to w pewnym sensie zabezpieczenie dla banku, że kredyt będzie spłacany na czas.