Większość osób kojarzy leasing i jego możliwości, ale najczęściej łączy się go z zakupem samochodów. Dlaczego by nie zrobić sobie wakacyjnej przyjemności i nie wyleasingować na przykład żaglówki. Brzmi abstrakcyjnie? Nic bardziej mylnego. Leasing to świetna okazja, aby zrealizować swoje marzenia.
Ile zyskuję na leasingu?
Leasing przede wszystkim nie wymaga dużego zaangażowania ani finansowego, ani czasu. Dostępny jest na korzystnych warunkach, procedura leasingowa nie trwa długo, a większość formalności można załatwić poprzez kontakt telefoniczny z ekspertem leasingowym.
Leasing największe korzyści stwarza dla przedsiębiorców. Jeden z najpopularniejszych rodzajów leasingu, czyli leasing operacyjny daje możliwość wliczenia kosztów leasingowych w koszty podatkowe. W praktyce oznacza to, że całą ratę leasingową można uwzględnić w kosztach podatkowych.
Dodatkowo każdy środek trwały wykorzystywany zarówno w firmie, jak i poza nią rozlicza się 50 procentowym podatkiem. Do tych odliczeń można zaliczyć koszty paliwowe, napraw oraz utrzymania środka trwałego.
Pewnie zastanawiacie się, jak taką żaglówkę wyleasingować dla firmy. Przede wszystkim może to być wizytówka waszej firmy, która nie tylko będzie ją reprezentować, ale będzie także wykorzystywana podczas spotkań biznesowych.
Co można wziąć w leasing?
Najpopularniejszym przedmiotem branym w leasing jest samochód, ale również inne środki trwałe jak:
-
sprzęt budowlany
-
sprzęt medyczny
-
sprzęt kosmetyczny
-
telefony komórkowe
-
sprzęt IT (serwery i komputery, drukarki i fax)
-
wyposażenie biura
-
żaglówki
-
samoloty
-
sprzęt gastronomiczny.
Leasing to jedna z najbardziej elastycznych form finansowania, do tego daje wiele możliwości nie tylko podatkowych, ale również tych dotyczących leasingowania środków trwałych.